Etiopia jest mocna i odkrywcza w doświadczeniu. Życie zatrzymało się tu jak wskazówki zegara, Tu nie odlicza się przyszłości. Plemiona wciąż żyją w swoich chatkach z żerdzi i słomy, śpią na klepisku, gotują na ognisku, ucierają mąkę na kamieniu, uprawiają pole za pomocą kija. Nie są to pokazowe wioski. Wszystko jest prawdziwe. Są półnadzy albo i całkiem nadzy. Chodzą ze stadami bydła. Kobiety w kozich skórach noszą baniaki z wodą, a mężczyźni zamiast bata niosą na ramieniu kałasznikowa.
Bywa fascynująca, można zachwycić się tym, czego w Europie nigdzie nie spotkamy. Tutaj wszystko przybiera inny wymiar. Archaiczne wioski, Inny świat, prosty wręcz prymitywny ale i wyjątkowy. Czarny Ląd ma swój pazur!
Nie ma słów które by to oddały dokładnie albo inaczej, choć są ich miliony, to żadne nie nadają się by oddać to wszystko. My wiemy tu WARTO BYĆ!!!
Dzień 1 Zbiórka na lotnisku Okęcie w Warszawie. Wylot do Addis Abeby. Transfer do hotelu. Przylot możliwy również dnia 2, w zależności od rozkładu lotu.
Po zakwaterowaniu i odpoczynku pojedziemy poznać, jak wygląda lokalne życie, spotkamy się z lokalną rodziną u których posmakujemy tradycyjnej kawy, zjemy dobre dania i pyszne soki z papay. To będzie dobra okazja do wzajemnego zapoznania się i szczegółowego omówienia programu. W Addis Abeba Wizyta w Muzeum Narodowym (szczątki pra-człowieka Lusi). Kolacja w zaprzyjaźnionej lokalnej kuchni Azep. Powrót do hotelu.
Dzień 2 Przelot do Doliny Omo. Arba Minch, zakwaterowanie, lunch.
Po lunch popłyniemy łodzią po jeziorze Chamo. Zobaczymy krokodyle, ptaki drapieżne oraz przy odrobinie szczęścia rodziny hipopotamów.
Powrót do hotelu, kolacja.
Dzień 3 Arba Minch
Po śniadaniu pojedziemy zobaczyć lokalne źródła na terenie parku.
Później udamy się samochodem na wzgórza, gdzie mieszkają plemiona Dorze. Ich unikatowość polega na tymże budują domy w kształcie głowy słonia. Domy nadają się do użytku nawet przez 80 lat. Plemię zajmuje się tkactwem, wyrabiają materiały, które swoimi kolorami przyciągają wzrok. Tkactwem zajmują się również mężczyźni.
Powrót, kolacja, nocleg Arba Minch.
Dzień 4 Przejazd z Arbaminch przez Konso do Turmii.
Tego dnia pokonujemy wiele kilometrów.
Mijamy liczne farmy w dolinie Omo i zatrzymujemy się w Konso, żeby zobaczyć Konso village Konso tribes. Wioska otoczona murami z kamienia Alejki ścieżki i domostwa wielu rodzin. Wioska wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Po wizycie w wiosce po drodze jemy obiad i wieczorem docieramy do Turmii. Zakwaterowanie w skromnym hotelu lub guest house 2-3*
W zależności od czasu i potrzeby odpoczynku, pójdziemy na miejsce targowe w Turmii lub odwiedzimy wioskę Hamer.
Kolacja, nocleg.
Dzień 5 Turmi
Rano pojedziemy nad rzekę Omo odwiedzić plemiona Karo.
Karo mieszkają w chacie zrobionej z patyków, krytej strzechą. Najbardziej uderzającą cechą plemienia Karo jest malowanie ciała. Są to wielobarwne obrazy ciała przy użyciu kolorowych gliniastych gleb. Mówi się, że to najlepsi malarze ciała wśród plemion Doliny Omo. Wizyta na markecie, zakupy (przekażemy zakupy do domu dziecka) i pojedziemy z wizytą do wioski Hamer (lub Erbore).
Hamerowie utrzymują się z pasterstwa i rolnictwa. Słyną ze swoich spektakularnych kobiecych fryzur. Hamerki uważane są najpiękniejsze Kobiety Afryki. Hamer Boys muszą przejść rytuał inicjacji, aby stać się dorosłym. Ceremonia nazywana jest „skokiem na byka” Ukuli Bula. Dla Nas Europejczyków jest to dość kontrowersyjne jest to bardzo wielka ceremonia, wyjątkowe wydarzenie kulturalne oraz najważniejsze wydarzenie w życiu rodziny Hamerów. W Turmi jemy na kolację z dziećmi z Domu dziecka.
Dzień 6 Turmi
Rano odwiedzimy wioskę plemienia Desanech.
Aby dotrzeć do wioski Dasenech, przeprawimy się na drugi brzeg rzeki Omo – tradycyjną łodzią. Dasenech tzw. Ludzie delty Omo. Uprawiają sorgo, kukurydze i fasolę. Są pasterzami: bydło i kozy dają im mleko i mięso w porze suchej, kiedy brakuje plonów i żywności. Są też oznaką statusu i służą jako posag dla rodziny panny młodej. Mają tradycję ciągłych wojen, zwykle z powodu napadów na bydło, z sąsiadami. Po południu przejazd do Turmi. Jeśli będzie to poniedziałek to weźmiemy udział w targu plemiennym w Turmi. Lunch, krótki relax i udamy się na wspólną kolację do domu dziecka w Turmi. Nocleg w Turmi.
Dzień 7 Key Afer – nocleg Jinka lub camp w Key Afer (możliwy nocleg na campie w wiosce Bana)
Rano wyjeżdżamy z Turmii do Key Afer. W Key afer spotykamy chłopców na szczudłach Bana Boys.
Odwiedzamy lokalne rodziny, market, pijalnie lokalnego piwa, zerkniemy tam, gdzie wyrabiają chleb, odwiedzimy gar kuchnię i lokalną rodzinę
Wieczorem udamy się do miasta Jinka lub spędzimy noc pod namiotami na terenie wioski ludów Bana. Tu podejmiemy wspólnie decyzję odnośnie noclegu.
Jeżeli wybierzemy kemping, będzie ognisko, pieczona koza, piwo, tańce i śpiewy lub ciekawe opowieści pod rozgwieżdżonym niebem. Key afer to piękna okolica, czerwień i zieleń.
Dzień 8 Jinka
Rano odwiedzimy plemię Mursi w parku narodowym Mago (plemię „talerzyki”, lud koczowniczy, łowiectwo, zbieractwo, hodowla bydła). Uważany jest za nieustraszonych wojowników. Znane są głównie ze swoich kultowych płytek do ust dla kobiet tzw. Labrety. Im większy labret, tym piękniejsza jest kobieta Mursi. Są różne tezy, mówiące o tym kontrowersyjnym upiększaniu kobiet. Wojownicy dokonują skaryfikacji po zabiciu dzikiego zwierzęcia. Blizny dla mężczyzn to powód do dumy. Po przybyciu do wioski przejdziemy się po małych chatach rodzin Mursi. Popołudniu odwiedzimy plemię Ari.
Plemię zajmujące się uprawą roślin, hodowla bydła. Wyrabiają lokalny alkohol.
Można będzie zobaczyć, jak wyrabiają naczynia (garnki z gliny), narzędzia (kowal) .
Nocleg Jinka.
Dzień 9 Addis Ababa
Powrót samolotem do Addis. Wizyta Big African Merkato. Powrót do hotelu Kolacja w tradycyjnej etiopskiej restauracji z tańcami i śpiewem. Nocleg Addis.
Dzień 10 Lalibela, przyjazd, zakwaterowanie, lunch.
Zakup biletów i rozpoczynamy zwiedzanie pierwszej partii kościołów. Lalibela-To najważniejszy punkt na etiopskim szlaku historycznym. To miejsce, gdzie panujący w latach 1185-1225 cesarz Lalibeli który nakazał wykuć w skale wulkanicznej 12 kościołów. W dzień pracowały przy tym tysiące robotników, nocą pomagali aniołowie. Według niesprawdzonych opowieści w budowie kościołów w Lalibeli pomagali templariusze. Kościoły zostały wykute w taki sposób, że ich dachy są położone równo z powierzchnią gruntu. Zwiedzanie najważniejszych – Kościół św. Jerzego wykutego na kształt krzyża greckiego. Bete Medahne Alem – największy monolityczny kościół na naszej planecie. Lalibela to jednocześnie dla Etiopczyków Nowa Jerozolima z całą symboliką Ziemi Świętej, bez wątpienia najświętsze miejsce ortodoksyjnego kościoła etiopskiego. Lalibela jest miejscem, do którego zmierzają liczne pielgrzymki chrześcijan, nie tylko z Afryki. W wiosce pokażę, lokalne domy mieszkalne. Kolacja, nocleg, hotel Blue Nile.
Dzień 11, 12 Lalibela
Lokalny market, lunch na markecie. Drugi etap zwiedzania kościołów. Wspólną kolacja z księdzem Salomonem i odwiedziny w domach lokalnych moich przyjaciół.
Dzień 13 Gonder
Lecimy z Lalibeli do Gonder Spędzamy cały dzień na zwiedzaniu zabytków byłej stolicy Etiopii. Czwarte pod względem wielkości miasto kraju. Główny kompleks Fasil Ghebbi został w 1979 roku wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO– oraz kościołów. Gonder jest jednym z ważniejszych celów turystycznych w Etiopii. Dla każdego podróżnika, odwiedziny w Gondar i zwiedzanie jego zamków to obowiązkowy punkt programu. Spacerując po kompleksie Fasil Ghebbi, można poczuć ducha dawnych czasów, wyobrazić sobie życie na etiopskim dworze i zanurzyć się w historii tego fascynującego miejsca. Zamki Gondar to nie tylko kamienne mury; to opowieść o ludziach, ich marzeniach, ambicjach i osiągnięciach, która wciąż przyciąga podróżników z całego świata. Kąpiel Fasilidesa – Źródło Historii i Kultury. W samym sercu Gondar znajduje się miejsce wyjątkowe nie tylko dla mieszkańców miasta, ale dla całej Etiopii – Kąpiel Fasilidesa. Ta imponująca basenowa konstrukcja, otoczona wysokimi murami z kamienia, jest nie tylko zabytkiem architektonicznym, ale także żywym centrum kulturowym i religijnym, odgrywa kluczową rolę w etiopskich tradycjach. Nocleg w Gonder.
Dzień 14 Bahir Dar
Miasto w północno-zachodniej Etiopii; położone nad jeziorem Tana; stolica regionu Amhara; 186 tys. mieszkańców (2006). Ośrodek handlowy regionu rolniczego, przemysł włókienniczy, olejarski, ośrodek turystyczny; w pobliżu na Nilu Błękitnym elektrownia wodna i wodospady Tys Ysat.
Dzień 15 Bahir Dar
Bahir Dar Jedziemy do miasta Bahir Dar Docieramy do miasta zwiedzamy zabytki Płyniemy po jeziorze Tana Odwiedzamy zabytkowy kocioł na jeziorze Odwiedzamy lokalny market Jedziemy zobaczyć wodospad.
Dzień 16 Addis Ababa
Powrót do Addis Ababa. Powrót samolotem zakupy, relax, galeria kolacja, wyjazd na lotnisko. Powrót do Polski.
© 2024 Hakuna Matata Trip. Wszelkie prawa zastrzeżone.